Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Trening siłowy

Obraz
Ten wpis chciałbym poświęcić przygotowaniom do strzelania. Ostatnio regularnie ćwiczę z moim rewolwerem na sucho. Ale przy pierwszych dniach tego treningu przyłapałem się na tym, że mój ważący kilogram rewolwer szybko męczy mi ręce. Trudno jest go utrzymać w wyciągniętych do przodu rękach przez dłuższy czas i ręce zaczynają mi drżeć. W takim stanie nie da się ćwiczyć precyzyjnych ruchów palca na języku spustowym, czy synchronizacji przyrządów celowniczych. A istnieją przecież rewolwery o dłuższych lufach i w większym kalibrze, które ważą więcej. Można wspomnieć jeszcze Desert Eagla, który waży 2 kg. A potem można jeszcze dołożyć broń długą, z której strzelanie w pozycji stojącej również męczy ręce, szczególnie gdy weźmiemy pod uwagę starsze i cięższe, np. historyczne egzemplarze uzbrojenia. Dlatego polecam trening siłowy każdemu strzelcowi, nawet jeśli używa lekkiego, kieszonkowego pistoletu polimerowego. Żeby trening na strzelnicy był skuteczny, potrzebny jest trening na sucho. Ale że

Chwyt Hogue Monogrip Round

Obraz
Wreszcie dotarło do mnie zamówienie z ameryki, a w nim gumowy chwyt rewolwerowy marki Hogue. Jest to model przeznaczony do nowszych modeli rewolwerów Smith & Wesson z zaokrągloną dolną częścią szkieletu ( Round Butt ). Dostępny jest on w sklepie Brownells Polska, link tutaj . Zapłaciłem za niego 132 złote plus koszt przesyłki - 20 złotych. Opisywałem wcześniej dlaczego drewniany chwyt Deluxe jest dla mnie nieodpowiedni, więc zdecydowałem się zamówić nowy, gumowy. Ten model ma najlepsze opinie, a firma jest dobrze rozpoznawalna. Link do strony producenta zamieszczam tutaj . Zamówienie ze strony Brownells dotarło do mnie w zaledwie 13 dni kalendarzowych od momentu wysyłki, a to dlatego że produkt był dostępny w magazynie. Natomiast wysyłka nastąpiła w 9 dni po złożeniu zamówienia. W sklepie Brownells trzeba uważać na produkty, które są dostępne "Na zamówienie", bo można czekać na nie naprawdę długo. Uroki zamawiania z USA. Wcześniej zamówiłem inny chwyt, ale po miesiącu oc

Strzelanie z samonapinacza

Obraz
Wspominałem kiedyś, że warto opanować strzelanie z rewolweru z użyciem samonapinacza. Jest to zdecydowanie najtrudniejszy sposób strzelania, ale zdecydowałem się go ćwiczyć, także na sucho. Poprzednio strzelałem z użyciem samonapinacza jeszcze w grudniu zeszłego roku, także sporo czasu już minęło. Zdecydowałem się więc sprawdzić w praktyce, czy aby na pewno ćwiczę dobrze. Wybrałem się więc wczoraj na strzelnicę Hubertech w Jaworznie . Wystrzelałem tam resztę pudełka .38 Special oraz to co mi zostało z pudełka .357 Magnum. Mogę więc teraz powiedzieć, że mój rewolwer ma okrągły przebieg: 100 strzałów - po połowie ze słabszych i mocniejszych naboi. Jasne, że to dopiero początek mojej przygody z tą bronią, ale już jakieś wnioski można wyciągać. No więc jak mi poszło? Na początek rozgrzewka - krótki dystans 10 metrów i słabsza amunicja .38 Special. No i wynik był imponujący - zdobyłem aż 51 punktów. Wszystkie siedem strzałów umieszczone w tarczy, z czego tylko dwa poza czarnym polem. Z użyc

Kobieta z rewolwerem

Obraz
Chciałbym się dzisiaj podzielić zdjęciem, które znalazłem przeglądając internet. Przedstawia ono młodą kobietę w skórzanych butach i kapeluszu oraz białej, zwiewnej sukience letniej. Dziewczyna trzyma w ręku coś, co wygląda na replikę lub atrapę rewolweru Colt Peacemaker w kalibrze 45 Long Colt, pomalowaną na złoty kolor. Na zdjęciu wyeksponowane są również smukłe nogi oraz kawałek koronkowej bielizny dziewczyny, jednak jest to na tyle delikatne i gustowne, że nie zieje wszechobecną dzisiaj chamską erotyką. Autorem zdjęcia jest zafascynowany grecką mitologią fotograf Elliot McGucken. Jego kanał na portalu Flickr nosi nazwę 45SURF Hero's Odyssey Mythology Photography  ( link tutaj ). Autor nie zdradza jednak tożsamości modelki pozującej na tym zdjęciu. Określa ją jedynie mitologicznym mianem bogini Ateny. Linki do dwóch albumów z westernową sesją zdjęciową tej modelki podaję poniżej: Album 1  - 94 zdjęcia, Album 2  - 76 zdjęć. Poniższe zdjęcie jest w mojej opinii najleps

Trening na sucho

Obraz
Chciałbym się dzisiaj skupić na treningu strzeleckim bez faktycznego oddawania strzałów. Dlaczego? Bo pozwala wyrobić sobie dobre nawyki strzeleckie i opracować podstawowe techniki bez konieczności faktycznego oddawania strzału. Istnieje w świadomości społecznej takie błędne przekonanie, że trzeba wystrzelać cały wagon amunicji, żeby nauczyć się dobrze strzelać. Nic bardziej mylnego. Wspomina o tym Mateusz Stanisz na swoim kanale Omnis Arma, bardzo polecam obejrzeć ten filmik  jego autorstwa na ten właśnie temat. Trening na sucho jest szczególnie ważny w przypadku rewolwerów, gdyż jest to broń zdecydowanie trudniejsza do opanowania w porównaniu ze współczesnymi pistoletami samopowtarzalnymi. Trudniej jest utrzymać poprawny chwyt strzelecki ze względu na kształt i konstrukcję broni, a jeszcze trudniej jest opanować technikę obsługi języka spustowego w trybie samonapinacza, gdyż jest to prawdopodobnie najciężej pracujący spust z całej współczesnej broni palnej dostępnej na rynku. Warto w