Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Minął już rok

Obraz
Dokładnie 19 września minął rok odkąd założyłem tego bloga i opublikowałem na nim swojego pierwszego posta. Blog ten służy mi głównie do dokumentowania moich poczynań, raportowania wyników na strzelnicy i gromadzenia przemyśleń do późniejszej konfrontacji z rzeczywistością. Jednak niektóre rzeczy, które tutaj publikuję przydają się też innym. Kilka wpisów przekroczyło nawet "magiczną" granicę 100 wyświetleń. Zobaczmy więc, które wpisy są takie popularne. Oto lista do tej pory najpopularniejszych wpisów na rewolwerowym blogu: Niewypały w rewolwerze - 255 wyświetleń (Nie)uczciwe porównanie - 123 wyświetlenia Blokowanie bębna w Remingtonie - 106 wyświetleń Smith & Wesson 686+ Deluxe 3" - 103 wyświetlenia Dociskanie kapiszonów - 88 wyświetleń Ciekawie wygląda to zestawienie. Zdecydowana większość postów dotyczy przynajmniej po części rewolweru czarnoprochowego. Na pewno da się to wytłumaczyć tym, że czarnoprochowce są dostępne bez pozwolenia, c

Sierpniowe strzelanie

Obraz
Tak się złożyło, że nie byłem na strzelnicy przez całe wakacje. Smutne ale prawdziwe. Udało mi się jednak wybrać na strzelnicę na sam koniec sierpnia i dopiero teraz zebrałem się, żeby o tym napisać na tym blogu. No więc zapraszam do lektury. Zabrałem swój rewolwer Smith & Wesson ze świeżo zainstalowanym nowym chwytem firmy Pachmayr. Jako że już długo nie strzelałem, oraz przez to że nowy chwyt nie był jeszcze przetestowany, zdecydowałem się strzelać tylko na najbliższym dystansie 10 metrów. Stwierdziłem, że nawet nie ma co próbować na 25m. Na dodatek na strzelnicy padał deszcz... Wziąłem również naboje Magnum, żeby się przekonać, jak skutecznie nowy chwyt będzie pochłaniał odrzut tych naboi. Wrażenia opisałem już poprzednio tutaj . Żeby lepiej poczuć różnicę, postanowiłem strzelać najpierw .38 Special, potem resztkę Magnumów, która mi pozostała, a potem znów .38 Special. Zawiesiłem więc tarczę i zacząłem od słabszych naboi. Nienajgorzej jak na pierwszy raz po takiej przerw