Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2020

Zrób sobie kaburę!

Obraz
Jeśli ktoś chce kupować gotową kaburę do rewolweru czarnoprochowego, to musi się liczyć z tym, że jest to wydatek rzędu 100 złotych. Przykładową gotową kaburę skórzaną można znaleźć tutaj . Ja chciałbym zaproponować dzisiaj trochę inne rozwiązanie, bardziej ekonomiczne i praktyczne. Kto strzelał już kiedyś z rewolweru czarnoprochowego wie doskonale, że jest to sport dosyć brudzący. Wg mnie szkoda brudzić elegancką, skórzaną kaburę do zwykłego treningu strzeleckiego. Pewien polski YouTuber podsunął mi kiedyś pomysł mówiąc o tym, że jego znajoma szyje kabury filcowe. Postanowiłem więc taką kaburę uszyć samodzielnie, bo jakie to może być trudne? Filcowej kabury nie będzie szkoda, gdy się zabrudzi tłuszczem bądź nagarem z czarnego prochu. Kolejnym plusem jest to, że filc o grubości 4mm w sam raz do takiej kabury można kupić na Allegro za kilkanaście złotych (przykład tutaj ), a starczy on na co najmniej 5 takich kabur. Zrobiłem więc kaburę - efekt mojej pracy można zobaczyć na zdjęciu poni

Czyszczenie czarnoprochowca

Obraz
Chciałbym dzisiaj opisać, w jaki sposób czyszczę swój rewolwer czarnoprochowy. Nie będzie to żadna rekomendacja lub porada, a raczej dokumentacja i opis tego co ja robię. A to wszystko po to, żeby każdy kto to czyta mógł porównać ten sposób z metodami, które sam stosuje, albo które znalazł w innym miejscu. Nie chcę jednak opisywać procesu dokładnego, całkowitego czyszczenia, tylko takie codzienne i szybkie czyszczenie po wyjściu na strzelnicę i wystrzeleniu kilku bębnów z rewolweru. Temat ten był już poruszany wielokrotnie i wielu ludzi się na ten temat wypowiadało, często z większym doświadczeniem niż na. Sam też wspominałem o niektórych aspektach związanych z czyszczeniem rewolweru. Dlatego już na wstępie wkleję kilka przydatnych odnośników: Saguaro Arms - film p.t.  Czyszczenie i konserwacja rewolweru Opis środków do czyszczenia -  Kosmetyki rewolwerowe Dlaczego nie kąpać rewolweru w wodzie -  Kąpiel czarnoprochowca Mając już z głowy formalności przejdę do sedna sprawy. Cały proces

Szybkostrzelny czarnoprochowiec

Obraz
Kilka dni temu, dokładnie 28.10.2020 udało mi się ponownie wybrać na strzelnicę z rewolwerem czarnoprochowym. Oprócz standardowej rozrywki postanowiłem sobie sprawdzić, jak szybko będę w stanie wystrzelić cały bęben - wszystkie 6 strzałów. Chciałem zmierzyć dokładne czasy. Niestety, udało mi się to dopiero za czwartym podejściem. Strzelałem na odległości 10 metrów. Wszystkie 4 tarcze z tych czterech podejść zamieszczam poniżej. W pierwszej serii zdarzyło mi się mieć zapchany lub zawilgocony (zaolejony?) jeden z kominków. Efekt był taki, że w tej komorze kapiszon wystrzelił, ale ładunek prochowy już nie. Zgodnie z zasadą bezpieczeństwa odczekałem kilka sekund na wypadek, gdyby zapłon był opóźniony, a następnie wystrzelałem pozostałe komory bębna. Następnie zdjąłem wystrzelony kapiszon i założyłem nowy i spróbowałem wystrzelić raz jeszcze. Znowu to samo - kapiszon wystrzelił, a ładunek nie. Już myślałem, że będę musiał odkręcać kominek i rozładowywać komorę, ale zdecydowałem się na jeszc