Strzelanie 8.11.2021

Wczoraj w końcu wybrałem się do sklepu z amunicją, aby uzupełnić braki oraz zaopatrzyć się wreszcie w amunicję obronną (o której będzie osobny wpis). Skorzystałem z okazji, że przy sklepie funkcjonuje również strzelnica i zabrałem Smitha & Wessona na strzelanie. Poprzednio byłem strzelać dwa tygodnie temu i idealnie byłoby taki odstęp czasowy utrzymać. Jako że na tej strzelnicy funkcjonują elektryczne tarczociągi, nie trzeba za każdym razem wstrzymywać strzelania, gdy ktoś chce podejść do tarczy. Można więc oddawać strzały niezależnie od tego, co w tym czasie robi osoba na stanowisku obok. Wszystko idzie bardzo sprawnie, a amunicja kończy się nadzwyczaj szybko. Udało mi się wystrzelić aż 7 pełnych bębnów rewolwerowych w niecałą godzinę. Zapraszam do lektury.

Na początku chciałem sobie przypomnieć strzelanie słabszymi nabojami. Zawiesiłem więc tarczę na typowym obronnym dystansie 10 metrów i przystąpiłem do strzelania. Rezultaty mnie ucieszyły.

Tylko jeden strzał tuż poza czarnym polem. Wynik to zacne 53 punkty na 70 możliwych. Dobrze jak na pierwszy raz. Byłem tylko ciekawy, czy uda mi się to powtórzyć. Zakleiłem przestrzeliny i przystąpiłem do ładowania rewolweru, a następnie do strzelania.

No tym razem już dwa strzały wylądowały poza czarnym polem, ale w zamian za to inny ze strzałów trafił w dziesiątkę. Wynik okazał się o punkt większy niż poprzednio, 54 punkty. Nie jest źle! Przystąpiłem do strzelania na tym samym dystansie amunicją Magnum przeznaczoną do obrony własnej.

Podczas strzelania czuć było typowy dla amunicji Magnum mocniejszy odrzut, który w moim rewolwerze z trzycalową lufą jest na granicy dyskomfortu, i to pomimo gumowych, miękkich, łagodzących odrzut okładzin chwytu. Jednak podczas strzelania tą amunicją zauważyłem jeszcze dodatkowo znacznie większy niż do tej pory rozbłysk wybuchu. Prawdopodobnie było to spowodowane krótką lufą w połączeniu z lżejszym niż zwykle pociskiem, który szybciej opuszczał lufę wypuszczając sporo niespalonego prochu na zewnątrz. A może producent zastosował mieszankę, która spala się większym płomieniem? Trudno to ocenić, w każdym razie większy rozbłysk wystrzału był ewidentny i miał nawet swój urok. Ale może przejdźmy do rezultatu. Dwa strzały były poza czarnym polem, a jeden w dziesiątce. Wynik to 49. Gorzej niż słabszymi nabojami, ale tylko nieznacznie. Jak dotąd jest to też najlepszy wynik, jaki uzyskałem na tym dystansie silnymi nabojami Magnum. Mogę więc uznać, że gdyby była taka konieczność, to używając mojego rewolweru prawdopodobnie byłbym w stanie skutecznie się obronić przed napastnikiem. Chciałem sprawdzić jeszcze jak będzie wyglądało przejście na słabsze naboje, więc wystrzeliłem jeszcze jeden bęben nabojów na tym samym dystansie 10 metrów.

No i ta tarcza wyglądałaby świetnie, gdyby nie ten jeden strzał bardzo nisko. Cóż zrobić... Punkty sumują się do 52, więc wciąż nieźle. Ostatnio strzelałem tylko na dystansie 10 metrów, więc postanowiłem strzelić w końcu trochę dalej. Przewiesiłem więc tarczę na 25 metrów i zacząłem strzelać.

Tarcza nie wygląda najlepiej. Tylko 6 strzałów w ogóle trafiło w tarczę, jeden zupełnie poza. Liczba punktów to marne 18 punktów. Zobaczmy, jak się udało za drugim razem.

Wciąż jeden strzał poza tarczą, a liczba punktów to tym razem 29, czyli lepiej. Jednak strzelanie z użyciem samonapinacza jest na tym dystansie dosyć trudne. Przewiesiłem jeszcze tarczę z powrotem na 10 metrów i spróbowałem, jak to będzie wyglądać, gdy będę strzelać troszkę szybciej niż zwykle.

Były to ostatnie strzały jakie oddałem tego dnia. Widać, że gdy się spieszę, strzały padają jeszcze bardziej na prawo niż zwykle. Muszę popracować nad techniką. Suma punktów to 42. Na koniec wklejam tabelkę z dzisiejszymi wynikami.

Strzelanie z użyciem samonapinacza
Dzień 10m 25m
Special Magnum Special Magnum
08.11.2021 53, 54, 52, 42 49 18, 29 -
19.10.2021 29, 48 - - -
30.08.2021 35, 49, 42, 18, 45 33 - -
19.05.2021 52, 46, 30, 49 - 17, 28 -
26.03.2021 53, 59 - 51 24, 14, 24
03.03.2021 39, 46 37 30 10
16.02.2021 51 48, 45 - 36
27.12.2020 15 - - -

Komentarze